
W willi pisarza Ryszarda (Zbigniew Zapasiewicz) pojawia się ekipa telewizyjna. Człowiek pióra na prowokujące pytania aroganckiego i cynicznego dziennikarza przeprowadzającego wywiad odpowiada banałami. Po opuszczeniu domu przez gości jest jednak podenerwowany. Pisarz następnie spędza bezsenną noc w trakcie której rozważa czy opłaca mu się jechać do strajkujących stoczniowców.