Witamy w drugiej wojnie secesyjnej. Rząd amerykański zmaga się z Siłami Zachodu, kierowanymi przez Teksas i Kalifornię. Czwórka dziennikarzy przemierza kraj – ich celem jest Warszaw, by zdobyć ostatni wywiad z umierającym prezydentem. Lee (Kirsten Dunst) to doświadczona reporterka wojenna, Joel (Wagner Moura) to jej charyzmatyczny partner, Sammy (Stephen McKinley Henderson) – mentor z upadłego New York Times, a Jessie (Cailee Spaeny) to młoda, ambitna fotografka, która sprytnie wkrada się do ich zespołu.
Civil War – Różnorodność Gatunków
Choć Civil War początkowo zaskakuje obrazami strzelanin i wybuchów, nie dajcie się zwieść – to nie typowy film wojenny. Tak, ma w sobie elementy tego gatunku, ale Garland wcale nie zamierza ograniczać się do jednej formy. To dystopijna opowieść, w której miksuje sobie kino akcji, thriller oraz film drogi… Czas spędzamy głównie w podróży, a oglądając z perspektywy pasażera ich samochodu, możemy podziwiać zrujnowane wojną Stany Zjednoczone. W tych momentach czuć napięcie… każda chwila, kiedy opuszczamy auto, naładowana jest niepewnością, czy wokół nie czai się niebezpieczeństwo.
Wizjonerska Estetyka Garlanda
Róbmy teraz przerwę na zachwyt nad zdjęciami Roba Hardy’ego! Każdy kadr jest niczym dzieło sztuki. W tle brutalnych eventów zyskujemy wizualnie przepiękne obrazy, które wręcz kontrastują z okrucieństwem na ekranie. Uczucie obojętności wobec zła to jeden z najważniejszych tematów filmu. Reporterzy wojenno uzmysławiają sobie wszechobecność śmierci i rozkładu – to stały element ich codzienności. Zastanawiam się, czy można jeszcze poczuć się zszokowanym tymi scenami przemocy po tym, co widzimy na co dzień? Ale Garand, ciekawe to odczucie, znów pogrywa z moimi emocjami!
Muzyka, Która Czaruje
Soundtrack Geoffreya Paula Barrowa wprowadza odpowiednią atmosferę, gdy widzimy brutalność towarzyszącą spokojnym dźwiękom… Tak, to prawdziwy rollercoaster emocji! Od ciszy, która wywołuje napięcie, do nagłych eksplozji dźwięku – oh, czuję, że jest to kino dla zmysłów! Dzięki IMAX, Civil War zyskuje niesamowity efekt wow, a każdy szczegół dźwiękowy i wizualny składa się na szerszą opowieść. I tak, A24 rozpieściło nas wysokim budżetem, aż 70 milionów dolarów. Ich decyzje są równie przemyślane, jak reszta filmu.
Etyka w Czasie Wojny
Ciekawe jest to, co dzieje się w głowach dziennikarzy wojennych. Pojawia się pytanie, gdzie leży linia moralności… Czy w obliczu chaosu, zasady etyczne w ogóle mają znaczenie? Lee, w przekonaniu, że jej aparat to broń, zmierza w stronę oporu przez swoje fotografie. W międzyczasie Joel zażywa adrenaliny, a Lee zamienia się w osobę obojętną, a z drugiej strony młoda Jessie widzi piękno nawet w tragedii… Te postaci nawzajem się napędzają, a każda z nich ma coś do przekazania. Wiecie co? Pojawia się wielka kwestia – czy aby przetrwać, musimy zgubić część naszego człowieczeństwa?
Fenomenalne Aktorstwo
Mówiąc o fenomenie Civil War, warto zwrócić uwagę na aktorstwo! Każdy z głównych bohaterów sprawia, że ekran staje się żywym organizmem. To prawdziwe Oscary na horyzoncie! Na czoło wysuwa się Kirsten Dunst, która z każdą sceną pokazuje to, jak ciężko jest walczyć w wojnie. Wagner Moura zaś nadaje emocji śmiertelnym momentom, jakby widzowi rzucał wszystkie swoje uczucia. U Cailee Spaeny widzę niesamowity potencjał i jej wyraz twarzy – wow… a Stephen McKinley Henderson? Wprowadza do filmu humor, co jest niebywale odświeżające. Zresztą, Jesse Plemons, choć na chwilę, podbija serca widzów potężnym zauroczeniem.
Dystopijna Wizja Ameryki
Na koniec udało mi się zauważyć, że sytuacja polityczna w filmie to zdecydowanie dystopijna wizja przyszłości. Prezydent tyran i społeczeństwo podzielone na dobrych i złych Amerykanów. Nie ma tu miejsca na ideologie, a widz… właściwie sam musi sobie odpowiedzieć na pytanie o przyczyny wybuchu tej dziwnej wojny. Pojawia się fundamentalne przesłanie o bezsensie konfliktu – tak, w tej historii kat staje się ofiarą i vice versa. Hm… czyż nie jest to prawdziwie uniwersalna prawda?